"Recenzja" podkladów: Estee Lauder Double Wear Light & Sephora Wonderful Cushion

"Recenzja" podkladów: Estee Lauder Double Wear Light & Sephora Wonderful Cushion

"Recenzja" ponieważ nie umiem pisać recenzji i nie umiem nawet wyrobić sobie jakiegoś konkretnego zdania na temat moich kosmetyków. Po prostu lubię albo nie lubię, raczej nie kupuję dwa razy tego samego, bo wolno zużywam kolorówkę i nowości wychodzą tak często że zanim dobiję jakiś produkt to umieram z ciekawości kilka razy. Nie wiem czy coś ze mną jest nie tak, czy jestem aż tak oszczędna. Faktem jest to że nie maluję się codziennie, a ostatnio nawet jak maluję to nie używam wszystkich kometyków np. podkładowi zrobiłam papa, mam te dwa ostatnie więc chcę je zużyć i zapomnieć. Czasy full glam full face mam już za sobą, na szczęście bo podejrzewam że wyglądałam nie najlepiej z taką tapetą i brakiem umiejętności w nakładaniu takiej tapety ;) 

Holograficzne ciastki :)

Holograficzne ciastki :)

Powiedzmy że świątecznie:) Stemple i mały paznokieć pomalowane są Willow - colour alike, to trzeci lakier z kolekcji jaką pokazuję od dwóch postów i ostatni. Ten różowy mi średnio pasował a multichrom, jakoś też mnie nie zachwycił więc stanęło na tych trzech. I rozpoczęłam miłość do colour alike w ten sposób :) Nie wspominałam o tym jeszcze ale Colour alike jest cruelty free, czyli nie testują na zwierzętach :) Nie wiem czy są wegańscy, chodzi o barwniki, głównie czerwony jest robiony z robaków czasami, ale szczerze mówiąc robaki jakoś mnie specjalnie nie obchodzą ale wspominam jeśli ktoś dba o etyczne traktowanie robali:) 
Hybryda neonail neutral + semilac rose gold

Hybryda neonail neutral + semilac rose gold

 Kolor wybierała moja mama, bo spodobały się jej hybrydy a moje lakiery nie były w jej stylu i potrzebowałyśmy czegoś fajnego :) Kupiłyśmy hybrydę neonail - neutral. To ten brudny róż, marsala może trochę, ładny w każdym razie ;) Na pozostałych paznokciach ma dodatkową warstwę rose gold z semilaca. Fajnie do siebie pasują.
Mikołajki!

Mikołajki!

Hoł hoł hoł :)
Mój Mikołaj wygląda jak przebrana parówka ale to nic, liczą się intencje:)
Dostałam w gratisie czerwony lakier i byłam troszkę niezadowolona bo jak pisałam chyba już wszędzie - nie przepadam za czerwonymi paznokciami ale wyciągnęłam jeszcze czerwony brokat i dołożyłam srebrne holo i jestem zadowolona z efektu:)

Zwierzęta jako prezent? NIE

Zwierzęta jako prezent? NIE

NIGDY!
To jest moja Julka^ :)

Nie pisałabym o tym gdybym nie znalazła na dworze świnek morskich. Tak, w listopadzie, dokładnie 24. Tata mi powiedział że chyba widział białe świnki, pośmiałam się że zobaczył szczura albinosa bo skąd na dworze świnki, ale poszliśmy zobaczyć i były. Całe stadko. Zebraliśmy 7 świnek, dwie małe zabrała jakaś pani do sklepu, resztę wzięliśmy my i mieliśmy szukać im domu czy coś. Dwa dni później, 26 w ostatki, wracałam w nocy do domu i tknęło mnie żeby zajrzeć tam gdzie były te pierwsze i znaleźliśmy jeszcze 4. Ktoś w ciągu dwóch dni wyrzucił z domu 11 świnek, wszystkie do siebie podobne w różnym wieku. Podejrzewam że ktoś kupił albo dostał parkę i okazało się że są różnych płci. Nie dopilnował i mu się namnożyło to je wyrzucił na dwór. I były bardzo chudziutkie, więc nie dość że je wyrzucił to jeszcze nie miały godnych warunków w domu. Nie chcę oceniać tej osoby, ale w polskiej konstytucji mamy punkt, który mówi że osoba która doprowadzi do utraty zdrowia lub życia zwierzęcia podlega karze, więc generalnie ktoś kto wyrzuca zwierze na dwór jest kryminalistą.

Piszę o tym bo zbliżają się święta, i tak obrońcy zwierząt o tym trąbią ale ja dołożę: ZWIERZE NIE NADAJE SIĘ NA PREZENT. Żadne, chyba że po jakiś ustaleniach i po prostu święta to taka okazja że jest więcej czasu to można poświęcić się zwierzakowi. 

A jeśli chodzi o świnki morskie, to świnka to nie jest zwierzątko dla dzieci. Niektórzy myślą że tak, bo są przyjazne i takie większe chomiki ale NIE. Świnka nie jest dla dzieci. Dla dzieci moim zdaniem to żadne zwierze nie jest odpowiednie. 

A jak skończyła się historia moich świnek? W Polsce funkcjonuje Stowarzyszenie pomocy świnkom morskim, pomogli mi i zawiozłam je do lecznicy gdzie się nimi porządnie zajmą :) http://swinkimorskie.eu/SPSM/ Dwie oddałam koleżance czego trochę żałuję ale mam nadzieję że ona też zaniesie je do weterynarza i zadba o ich zdrówko.

Fioletowe wykończanie lakierów #2

Fioletowe wykończanie lakierów #2

Wykończyłam te lakiery :) Znaczy prawie, ale zostało tak mało że wyrzuciłam. Nie cierpię jak kosmetyk ze mną nie współpracuje więc reszteczek lakierów raczej nie wyskrobuję z butelki :) Mało zdjęć, bo nie miałam słonka i tylko te jako tako się nadają do pokazania:) Potrzebuję czegoś lepszego do robienia zdjęć niż samsunga... Może założę patronite i pożebrzę, to teraz modne:D

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

LinkWithin

link
Copyright © 2014 Codziennie malowane paznokcie , Blogger