#03 Yellow nails
Żółty dzień :) Miały być pawie pióra ale są takie jak widać, podoba mi się to zdobienie i szkoda było je zmywać :) Żółtek to OPI, niebieski Yves rocher a zielony el corazon. Płytka jakaś chińska z alie nie wiem czy to odpowiednik jakiejś popularnej :) Aaa, żółty jest na warstwie białego bo sam kryje dopiero po 4 warstwach.
Bardzo fajne piórka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, uwielbiam piórkowe zdobienia <3
OdpowiedzUsuńMoje żółte też mi się wyjątkowo podobały i ludziom na insta najwyraźniej też xD Pewnie koło pierwszej w nocy dodam posta z żółtym i zielonym zdobieniem, bo jutro jadę to nie dodam ani nawet nie zrobię ;-; Więc postanowiłam zrobić taki mały trik xD Oczywiście zielone zrobię dopiero po północy :D Trzymam się zasad xD
OdpowiedzUsuńNiezły ten żółtek ;)
OdpowiedzUsuńcudnie to wyszło! bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło.
OdpowiedzUsuńAle śliczne! Ja niestety nie umiem mieć żółtych paznokci :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne <3 cudowny kształt paznokcia :-D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te piórka! ;-)
OdpowiedzUsuńFajne piórka, chociaż lakier bazowy bardziej mi wygląda na zielony (może kwestia oddania kolorów) :)
OdpowiedzUsuń