Fioletowe wykończanie lakierów #2
Wykończyłam te lakiery :) Znaczy prawie, ale zostało tak mało że wyrzuciłam. Nie cierpię jak kosmetyk ze mną nie współpracuje więc reszteczek lakierów raczej nie wyskrobuję z butelki :) Mało zdjęć, bo nie miałam słonka i tylko te jako tako się nadają do pokazania:) Potrzebuję czegoś lepszego do robienia zdjęć niż samsunga... Może założę patronite i pożebrzę, to teraz modne:D
ZAKOCHAŁAM SIĘ
OdpowiedzUsuńDzięki :) <3
UsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńCo to patronite? Bardzo ładne zanikające stemple!
OdpowiedzUsuńStrona na której ludzie deklarują Ci jakieś wpłaty jednorazową lub comiesięczną. Takie niby kieszonkowe na działalność :D A na mój gust wyżebrane na działalność, generalnie rozumiem ale nie szanuję ;)
UsuńSuper połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne takie delikatne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTeż cierpię na brak słoneczka :( Czas zainwestować w lampę, czy coś :D
~Wer
Piękne pazurki! Mnie zastanawia jak nasze prawo traktuje patronite, jako darowizny? Podatek przecież trzeba od tego odprowadzić ;)
OdpowiedzUsuńA nie wiem jak to działa :) To są pojedyncze małe darowizny, może jest jakiś próg czy coś. Albo patronite coś potrąca z darowizn na podatek i dla siebie :)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o światło, to znam ten ból, staram się teraz łapać ostatnie promienie słoneczne w wolnych chwilach pomiędzy zajęciami, kiedy tylko się da :D